niedziela, 19 sierpnia 2012

Disco Polo Made in China

Miliard szczęśliwych ludzi, jak określa Maciej Bochniak, reżyser: „to bardzo luźna interpretacja, bajka. To film przygodowy, komediowy, bardziej fabuła niż dokument”. Opowiada o podróży zespołu Bayer Full do Chin. Ich celem jest zawojowanie tamtejszego rynku muzycznego. Można powiedzieć, że pokazuje historię ludzi chcących dokonać rzeczy niemożliwych. Zarówno członkowie zespołu jak i sam lider nie mają zielonego pojęcia o realiach panujących w Państwie Środka, różnicach kulturowych, a język stanowi dla nich przeszkodę większą niż cały Mur Chiński. To sprawia wrażenie, że ich wysiłki przypominają raczej porywanie się z motyką na słońce. Pierwsze zaskoczenie? Gdy przekonujemy się, że muzyka Disco Polo, która w Polsce stanowi raczej obiektem kpin – w Chinach cieszy się ogromną popularnością i szacunkiem w środowisku muzycznym. Niespodzianek jest jednak więcej. Zespół wykonujący „Majteczki w kropeczki” nie tylko stał się popularny, ale też podpisał ( choć nie bez komplikacji) kontrakt na wydanie 67 milionów płyt. Wiara czyni cuda?
Sam film jest dość lekki. Od samego początku dostarcza widzom powodów do śmiechu a przy tym nie pozwala oderwać od niego oczu – każdy chce wiedzieć – uda się czy nie? Maciejowi Bochniakowi udało na pewno.




Małgorzata Bańdziak, Aleksandra Czubkowska

1 komentarz:

Disco Polo pisze...

super wpis ;) !